Kilka dni temu obiegła świat informacja, że Google wprowadził nowy algorytm, koliber. Powiem szczerze że od 2 tygodni czekałem na tą informacje bo czułem, że coś grubego wykombinowali no i zawsze to łatwiej wytłumaczyć klientom dlaczego są spadki 😀

Koliber, no no ciekawa nazwa… Ale dlaczego właśnie koliber ? Google lubi zwięrzęta. Koliber zamieszkuje głównie tereny Ameryki w strefie międzyzwrotnikowej (Ameryka – ulubiony kontynent Google), koliber nie występuje w Europie i Azji – a pozycje spadły 🙁 Nazwa Hummingbird prawdopodobnie wskazuje na szybkość i precyzyjność nowego algorytmu. Co do szybkości nie mam zastrzeżeń, jednak precyzyjności mu nieco brakuje.

Ciekawi mnie dlaczego Google dopiero po miesiącu od jego wprowadzenia informuje świat o tym? Moim zdaniem powinni powiedzieć o tym wcześniej, dlaczego tego nie zrobili? Myślę, że bali się efektów po jego wprowadzeniu, nie byli pewni czy na pewno będzie skuteczny. Jego efekty są już zauważalne, często spotykam wyniki które mnie nie interesują, całe top10 to jedna domena, wyniki nie związane z szukaną frazą.

Koliber na pewno jest szybki, jego szybkość sprawdziłem też na moim spamie, który w ostatnich tygodniach ładnie się zaindeksował i mam też nadzieję że nadal będzie wzrastał ich site. Zastanawiam się też na jak długo taki stan będzie się utrzymywał. Na tym spamie niewiele jest do indeksowania ale widocznie kolibra to interesuje. Poniżej przedstawiam pewną sytuację w jakiej często znajdują się kolibry, można doszukać się pewnych powiązań z indeksacją nowego algo, czyli jak koliberek indeksuje nasze „kwiatki”.