Do wpisu skłonił mnie fakt, że Google od jakiegoś czasu coraz częściej karze strony pozycjonowane. Wiem, że to nie nowość. Przez ostatni rok zastanawiałem się jak pozycjonować żeby osiągnąć zadowalające efekty i jednocześnie nie zostać ukaranym za to. Rok to długo na zastanawianie się ale miałem zbyt mało czasu na przemyślenia bo poprawianie pozycji zajęło mi zbyt wiele czasu.

Googlowe update’y stały się zmorą pozycjonerów, nie tylko tych małych ale też tych większych. Co do tych małych to widać że szukają pomocy, Ci więksi starają się im pomóc, to miłe z ich strony. A dlaczego to pisze ? Bo wiem że niewielu seowców mówi o swoich porażkach, a ja wiem że je mają.  A skąd to wiem ? Bo codziennie obserwuje ich zmagania, codziennie widzę wyniki tysiąca różnych fraz.

Często zadaję sobie pytanie do czego zmierza Google w kwestii SEO. I często przychodzi mi do głowy pewne stwierdzenie: chcą mieć najlepsze wyniki. OK to przecież jest oczywiste, że na tym im zależy, ale czasami również w to wątpię. Wyniki układają algorytmy, algorytmy także te wyniki zmieniają. Często też strony wartościowe znikają z pierwszych stron a wchodzą tam o wiele gorsze, mniej interesujące. I teraz zadam sobie jeszcze jedno pytanie: Czy w Google mogę znaleźć tego czego szukam ?

Cofnę się nieco do czasów kiedy internet nie był tak popularny. Szczerze powiem, że nie chciałbym tam wracać. Ale wyciągam pewne wnioski z tamtych czasów. Szukać informacji na jakikolwiek temat było bardzo trudno, do dyspozycji mieliśmy tandetne książki telefoniczne maksymalnie skomercjalizowane. Dlatego era książek tak szybko się skończyła kiedy internet stał się łatwo dostępny. A dlaczego ? Bo nie zawsze mogliśmy znaleźć tego czego chcemy z prostego powodu, było tam wiele firm które płaciły żeby tam być a nie dlatego, że są dobre w swojej branży, nie dlatego że cenią ich klienci i nie dlatego że mają konkurencyjne ceny. Dlatego też Google powstał w odpowiednim czasie, i nie z przypadku jak to niektórzy twierdzą, historia o dwóch studentach z doliny krzemowej jest dla mnie śmieszna.

Google dziś to potęga. W naszym kraju każdy internauta korzysta z tej wyszukiwarki. Dlaczego to piszę? Bo to istotna kwestia w podejściu do pozycjonowania. Jak pisałem wyżej kiedyś był problem ze znalezieniem odpowiednich informacji. Google można powiedzieć to zmieniło. Uczyniło, że życie stało się łatwiejsze, i wcale nie przesadzam. Teraz już wiecie dlaczego Google dba o swoje wyniki wyszukiwania. Teraz (z punktu widzenia Google) wiem dlaczego ciągle usprawnia swoje algorytmy a my pozycjonerzy dostajemy po dupie. Google nie chce mieć sztucznych wyników naturalnych, jeżeli chcesz reklamować swoją firmę, stronę, czy bloga w Google to kup Adwords – do tego oni właśnie zmierzają. Wyniki naturalne jak sama nazwa wskazuje powinny być naturalne czyli pozbawione komercji.

Google ostatnio wysłał masowe powiadomienia w webamster tools stronom które miały pozycjonowanie. Oczywiście nie otrzymały ich wszystkie pozycjonowane strony bo to niemożliwe. Szukałem odpowiedzi dlaczego i za co te strony otrzymały to powiadomienie. Doszedłem do wniosku, że era pozycjonowania się bardzo zmienia, trzeba uważać na linki jakie dodajemy, skąd je dodajemy, z jakimi anchorami je dodajemy. Anchory moim zdaniem są tu największym problemem. Analizowałem linki, które mogą być przyczyną ręcznych działań i wygląda na to że w każdym przypadku są to linki exact match. Nie dziwi mnie to wcale, bo to najłatwiejszy sposób wyłapania stron które „nienaturalnie” się pozycjonują. Wszystko wygląda na to, że nie można sztucznie pokazywać botom Google pod jakie frazy ma nam umieszczać pozycjonowaną stronę, to algorytm Google sam w sobie powinien tworzyć ranking, pozycjonerzy nie mogą przesadzać z exact match. To baaardzo zmienia rynek SEO dlatego, że klienci płacą za konkretne frazy, pozycjoner za to bierze kase więc nie dziwne, że interesują go konkretne frazy. Tu pojawia się problem płatności za efekty, ja osobiście nie jestem jego zwolennikiem ale klientom się to podoba i jeszcze długo tak pozostanie.

W kwestii zmian algorytmu zastanawiam się czy pozycjonowanie w Google jest jeszcze bezpieczne ? Przecież każdy link dodany z myślą o poprawie pozycji może być uznany przez Google za nienaturalny. To jest moim zdaniem największy problem pozycjonerów: jak linkować żeby nie narazić się na kary ? Odpowiedź brzmi: nie ma takiego sposobu. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że pozycjonowanie niesie ze sobą ryzyko. Ryzyko jest tym większe im więcej „złych linków” ale są przypadki, że oberwały też strony z white seo. Algorytm Google nie jest moim zdaniem idealny i nigdy taki nie będzie bo nie raz widzę wysoko w topie strony których tam nie powinno być (słaby content itp.), lub też strony które dawno powinny wylecieć za backlinki. Obserwuję także jak wyniki z miesiąca na miesiąc się zmieniają, szczególnie te lokalne z miastami. Wiele jest takich fraz, że praktycznie całe top10 w 2 czy 3 miesiące się zmieniło. Czy naprawdę te wyniki które były miesiąc temu są gorsze od tych które teraz są ? Google tego ręcznie nie weryfikuje a jak weryfikują to bardzo niewiele zapytań, dlatego co dają kolejne zmiany algorytmu i zmiany stron w top10 ? To dosyć skomplikowane i trudne do zrozumienia jakie strony dla Google będą i są najlepsze i najwyżej będą i są umieszczone. Czy Google na prawdę ma dobre wyniki ? Wpiszcie sobie frazę „Polska” – standardowo na 1 miejscu wikipedia (którą zresztą Google sam promuje po ogólnych frazach) a poza tym czy są w top10 strony, które pasują do tego zapytania ? Moim zdaniem nie.